Życie w więzieniu

Posłuchaj tego wkładu:
0:00
0:00

REZYDENT W ZAKŁADZIE KARNYM

Normalne mieszkanie, tylko w więzieniu...

 

Na początku naczelnik i jego rodzina również mieszkali na parterze więzienia. Był tam salon, sypialnia, pokój dziecięcy, kuchnia i łazienka. Było to więc normalne mieszkanie. Tylko w więzieniu!

W przeszłości, zwłaszcza we wcześniejszych stuleciach, a w niektórych przypadkach nawet w XX wieku, w mniejszych więzieniach i instytucjach dość powszechne było, że funkcjonariusze więzienni mieszkali pod tym samym dachem, a nawet w tym samym budynku, co więźniowie. Istniały ku temu różne powody:

 

BEZPIECZEŃSTWO I MONITOROWANIE

Stała obecność strażników miała na celu zapewnienie bezpieczeństwa w więzieniu i zapobieganie próbom ucieczek lub powstań. Wspólne mieszkanie umożliwiało monitorowanie więźniów przez cały czas, zwłaszcza w okresach, gdy poziom zatrudnienia był niski.

 

EFEKTYWNOŚĆ EKONOMICZNA

Mniejsze więzienia często dysponowały ograniczonymi zasobami. Połączenie przestrzeni mieszkalnej dla strażników i pomieszczeń dla zatrzymanych pozwoliło zaoszczędzić na kosztach dodatkowych budynków i infrastruktury.

 

KONTROLA I DYSCYPLINA

 

Bliskość strażników do więźniów miała również pomóc w utrzymaniu dyscypliny i porządku. Stała obecność autorytetu w pobliżu mogła zapobiec potencjalnemu niewłaściwemu zachowaniu na wczesnym etapie.

 

TRADYCJA I ZWYCZAJ

 

W wielu przypadkach praktyka ta rozwinęła się historycznie i odpowiadała ówczesnym koncepcjom administracji i funkcjonowania więzienia. Często nie istniało wyraźne oddzielenie obszarów prywatnych i służbowych strażników.

 

WIEJSKI LUB ZDALNE LOKALIZACJE

 

Zwłaszcza w mniejszych, wiejskich więzieniach lub na odległych obszarach, praktyczne było umieszczanie strażników bezpośrednio na miejscu, aby zapewnić, że zawsze będą gotowi do działania. Czasami były to również jedyne dostępne miejsca zakwaterowania w pobliżu.

 

 

ŻYCIE W WIĘZIENIU

Zupełnie normalne mieszkanie, tuż obok więzienia...

 

We wczesnej przeszłości strażnik i jego rodzina również mieszkali na parterze tego więzienia. Był tam salon, sypialnia, pokój dziecięcy, kuchnia i łazienka.

A więc zupełnie normalne mieszkanie. Po prostu

wewnątrz więzienia!

W przeszłości, zwłaszcza we wcześniejszych stuleciach, a czasem nawet w XX wieku, w mniejszych więzieniach i instytucjach dość powszechne było, że strażnicy mieszkali pod jednym dachem lub nawet w tym samym budynku z więźniami. Było ku temu kilka powodów:

BEZPIECZEŃSTWO I NADZÓR

Stała obecność strażników miała na celu zapewnienie bezpieczeństwa w zakładzie i zapobieganie próbom ucieczek lub powstań. Wspólne mieszkanie umożliwiało ciągłe monitorowanie więźniów, zwłaszcza w okresach, gdy poziom zatrudnienia był niski.

 

EFEKTYWNOŚĆ EKONOMICZNA

Mniejsze więzienia często dysponowały ograniczonymi zasobami. Połączenie pomieszczeń dla strażników i cel pozwoliło zaoszczędzić na kosztach dodatkowych budynków i infrastruktury.

 

KONTROLA I DYSCYPLINA

 

Bliskość strażników do więźniów

miał również pomóc w utrzymaniu dyscypliny i porządku. Posiadanie stałego autorytetu w pobliżu mogło zapobiec potencjalnym niewłaściwym zachowaniom na wczesnym etapie.

 

TRADYCJA I ZWYCZAJ

 

W wielu przypadkach praktyka ta miała podłoże historyczne i odpowiadała współczesnym koncepcjom administracji i funkcjonowania więzienia. Często nie było wyraźnego rozdziału między sferą prywatną i zawodową strażników.

 

WIEJSKIE LUB ODLEGŁE LOKALIZACJE

 

Zwłaszcza w mniejszych, wiejskich więzieniach lub na odległych obszarach, praktyczne było umieszczanie strażników bezpośrednio na miejscu, aby zapewnić stałą gotowość. Czasami były to również jedyne dostępne miejsca zakwaterowania w pobliżu.

 

pl_PLPolish